O nas

Etyka słowa to dziedzina nauki lub wiedzy humanistycznej, zajmująca się badaniem, opisem i oceną sposobów posługiwania się językiem w jego rela­cji do przyjętych przez społeczeństwo wartości oraz ustalaniem norm użycia słowa, które sprzyjają ochronie tych wartości.

Etyka słowa jako dyscyplina badawcza pyta o możliwości takiego kontaktu językowego, który jego uczestnikom zapewnia równoprawne i peł­noprawne istnienie we wspólnocie komunikacyjnej, poczucie bezpieczeństwa i możliwość współdziałania. Jej zadaniem jest zatem rozpoznanie wartości, na których opiera się moralne użycie języka oraz ustalenie zasad i norm etycznego komunikowania się pozwalających je chronić.

Jeśli za prawdziwe uważamy twierdzenie, że człowiek jest osobą, oznacza to, że ma on świadomość siebie, poczucie tożsamości, indywidualność (niepowta­rzalność), ma również system wartości i zgodnie z nim podejmuje wybory, a jego działania kształtują go w czasie jako jakąś osobę. Jest zatem bytem podmiotowym.

Działając słowem, powinniśmy zatem, mówiąc o ludziach, konstruować ich jako osoby, czyli traktować podmiotowo we wszystkich tych aspektach czło­wieczeństwa. Można to wyrazić za pomocą trzech zasad etycznego użycia języka:

  • zasady zachowania wymiaru osobowego człowieka, czyli niedehumanizo­wania,
  • zasady uwzględniania tożsamości i wielowymiarowości człowieka,
  • zasady poszanowania jego autonomiczności (suwerenności).

Zasada zachowania osobowego wymiaru człowieka zakłada mówienie o nim jako o osobie mającej godność, zabrania dehumanizowania, czyli redu­kowania człowieka do funkcji czy użyteczności przedmiotu, elementu jakiejś całości, np. państwa, przedsiębiorstwa, systemu, partii, klubu. Wyklucza zatem mówienie o człowieku jak o narzędziu, o istocie nieczującej, nieprze­żywającej lub niezdolnej do uczuć wyższych, spełniającej jedynie wyznaczone funkcje. Nie pozwala pisać o ludziach jako obciążeniu, bagażu, obłożeniu, o stratach ludzkich jako o skutkach ubocznych działań wojskowych, o ludz­kich szczątkach jako materiale, pozostałościach, odpadach, jako o miękkich celach.

Zasada uwzględniania złożoności i wielowymiarowości ludzkiej natury polega na nieredukowaniu człowieka do jednej cechy, jednego czynu, jed­nej sfery jego życia, jednego rodzaju przekonań, przynależności itp. Drugi konstruowany poznawczo jako osoba nie jest tylko katolikiem, homoseksu­alistą, liberałem albo konserwatystą. Ma również wiele innych cech, zdol­ności i realizuje się nie tylko w jednym wymiarze swojego życia. Łamanie zasady uwzględniania wielowymiarowości i złożoności człowieka pozbawia go poczucia wartości i akceptacji, a także wiary w to, że zasługuje na szacunek. Jest wyznaczaniem mu miejsca, którego sam nie wybiera, podejmowaniem decyzji za niego.

Zasada zachowania i poszanowania autonomiczności (suwerenności) człowieka przyznaje mu prawo do własnych przekonań oraz do ich zmiany, do własnych poglądów, postaw, odrębnego sposobu myślenia, do kształtowa­nia i wyznawania własnego systemu wartości, własnych wyborów, ocen i dzia­łania. Innymi słowy, zasada ta mówi o tym, że człowiek jest autonomiczny w swoim poznawaniu i rozumieniu świata oraz swojej sprawczości, więc powinien mieć prawo wyboru przekonań oraz ich artykułowania bez naraża­nia się na utratę poczucia bezpieczeństwa, szacunku i akceptacji. Z powodu poglądów innych niż te, które my akceptujemy nie mamy prawa dyskrymino­wać Drugiego, ośmieszać go lub wykluczać społecznie. Zasada szacunku dla suwerenności Drugiego zakłada relację partnerską w stosunkach społecz­nych i dialogu. Nie dopuszcza jakiejkolwiek językowej dominacji, narzuca­nia poglądów i racji, wyznaczania miejsca we wspólnocie, stygmatyzowania, marginalizowania, wykluczania.

 

Język, którego używamy zgodnie z normami etycznymi, chroni ludzką godność i pozwala członkom wspólnoty zachować tożsamość i poczucie war­tości. Spełnia funkcję synergiczną, dzięki której realizują się wszystkie ważne społeczne funkcje wspólnotowe. Akceptacja norm chroniących ludzką god­ność, równoprawność, tożsamość i suwerenność oznacza wykluczenie możli­wości nadania językowi funkcji narzędzia walki, przemocy oraz instrumentu sprawowania władzy nad drugim człowiekiem. Takim instrumentem się staje, gdy za jego pomocą wyznacza się innym ludziom ich miejsce, ogranicza ich wolność, zmniejsza zakres praw, piętnuje, wyklucza. Etyczna komunikacja wyznacza językowi rolę przestrzeni oraz instrumentu tworzenia więzi z Dru­gim, a co najmniej prowadzenia z nim dialogu i współdziałania w poszukaniu znaczenia zdarzeń. Język jest więc dobrem wspólnym w najściślejszym tego słowa znaczeniu.

 

Opracowane na podstawie: A. Cegieła, Słowa i ludzie, Warszawa 2014